Cypryjczycy stają w obliczu ‘unicestwienia’ z powodu kosztów życia

Cypryjczycy

Brak praktycznego rozwiązania na obniżenie kosztów energii

Władze podkreśliły we wtorek, że obecnie nie ma praktycznej możliwości obniżenia kosztów energii, które wpływają na ceny towarów. Jeden z posłów ostrzegł, że pewne grupy społeczne stoją w obliczu „unicestwienia” z powodu wysokich kosztów życia. Na posiedzeniu komisji ds. energii debatowano nad wysokim kosztem życia, który szczególnie dotyka gospodarstwa domowe o niskich dochodach.

Brak zaufania do instytucji kontrolujących ceny i praktyki handlowe

Przewodniczący komisji, Kyriacos Hadjiyiannis (Disy), wyraził brak „zaufania” do instytucji odpowiedzialnych za monitorowanie cen i praktyk handlowych. Wymienił między innymi regulatora energetycznego, Komisję Ochrony Konkurencji oraz Służbę Ochrony Konsumentów przy ministerstwie handlu. „Jeżeli te instytucje nie przedstawią wyników swojej pracy i kontroli, nie mogę im zaufać, podobnie jak reszta społeczeństwa” – stwierdził. Posłowie ostrzegali, że „pewne grupy społeczne są zagrożone [finansowym] unicestwieniem. Drożyzna to nie jest żart”.

Kontrola energii na Cyprze

Hadjiyiannis oskarżył, że na Cyprze energię kontroluje „klika”, która jest „powiązana i ma wspólne interesy i cele”. W dyskusji uczestniczył również prezes Elektrycznej Władzy Cypru (EAC), który musiał odpierać zarzuty, że jego organizacja nie robi wystarczająco dużo, aby powstrzymać wzrost cen energii elektrycznej.

Kwestia zakupu paliwa przez EAC

Giorgos Petrou przyznał, że EAC nie ma technicznej wiedzy, aby kupować paliwo wtedy, gdy ceny są stosunkowo niskie. EAC uzupełnia swoje zapasy paliwa mniej więcej raz w miesiącu, zamiast kupować hurtowo raz lub dwa razy w roku. Głównym powodem jest brak odpowiednich obiektów do przechowywania dużych ilości paliwa.

Zbyt wysokie koszty operacyjne EAC?

Prezes EAC musiał również skomentować uwagi szefa Rady Fiskalnej z ubiegłego tygodnia. Michalis Persianis stwierdził, że EAC ma dużo „tłuszczu”, który mógłby zredukować, obniżając w ten sposób cenę, po której sprzedaje swoją energię elektryczną nawet o 20 procent. Przedstawiciel regulatora energetycznego (Cera) poinformował posłów, że „tłuszcz” odnosi się do stałych kosztów EAC. Są to koszty operacyjne, w tym wynagrodzenia. Jednak wynagrodzenia stanowią tylko 9 procent budżetu EAC.

Zakup uprawnień do emisji gazów cieplarnianych przez EAC

Odnośnie do uprawnień do emisji gazów cieplarnianych, które EAC musi nabywać, Petrou stwierdził, że jego organizacja stosuje praktykę zakupów z wyprzedzeniem. „Dziś kupiliśmy 800 000 uprawnień, z trzech milionów, których potrzebujemy, po średniej cenie nie przekraczającej 64 euro, w porównaniu do ubiegłego roku, kiedy kosztowały 84 euro” – powiedział Petrou. „Kupujemy [uprawnienia] cały czas i staramy się utrzymać cenę na poziomie 64 euro, ale w przypadku wzrostu cen możemy skorzystać z naszych rezerw gotówkowych”.

Brak danych do obliczenia rzeczywistej wartości inflacji

Przewodniczący Stowarzyszenia Konsumentów Marios Droushiotis narzekał, że Urząd Statystyczny nie dostarcza im szczegółowych danych, które pozwoliłyby na obliczenie rzeczywistej wartości inflacji. Droushiotis powiedział, że urząd dostarcza tylko „ważone ceny”. Gdy poprosili o „rzeczywiste ceny”, urząd odmówił, jak twierdził.

Brak możliwości obniżenia cen energii bez zmiany sposobu jej wytwarzania

Podsumowując dyskusję, można stwierdzić, że istnieje niewiele możliwości obniżenia cen energii, dopóki wyspa nie przejdzie na generowanie energii z gazu ziemnego.