Własności na Cyprze konfiskują duże ilości nieopodatkowanego tytoniu
Własności na Cyprze dokonały serii zaskakujących odkryć w ostatnich dniach, konfiskując duże ilości nieopodatkowanego tytoniu, z których jeden został znaleziony w nieoczekiwanym i wyjątkowo nietypowym miejscu: żłobku. Departament Celny, działając na podstawie informacji, przeprowadził nalot na magazyn znajdujący się w żłobku w Egkomi 27 stycznia. To, co znaleźli, nie miało nic wspólnego z kredkami i książkami do czytania – funkcjonariusze odkryli skrytkę z nielegalnym tytoniem, w tym sześć kartonów papierosów, 58 kartonów podgrzewanych papierosów, ponad pięć i pół kilograma tytoniu do kęsów i 250 gramów tytoniu do fajki wodnej. Żaden z produktów nie posiadał wymaganych ostrzeżeń zdrowotnych w języku greckim i tureckim, ani niezbędnych cech zabezpieczających, co potwierdziło, że uniknęły opodatkowania. Właściciel magazynu został aresztowany na miejscu, ale później wyszedł na wolność po uregulowaniu przestępstwa za pomocą pozasądowej zapłaty w wysokości 5 000 euro.
Śladem przemytu tytoniu
Przypadek w Egkomi był tylko jednym z elementów znacznie większej operacji. Kilka dni później, 3 lutego, celnicy – tym razem współpracując z jednostką prewencji przestępczości w Nikozji – przeszukali magazyn w Strovolos. Łup był znacznie większy: 340 kartonów papierosów, 44 kartony podgrzewanych papierosów i prawie osiem kilogramów tytoniu do kęsów. Następnie funkcjonariusze przeszukali samochód podejrzanego, znajdując dodatkowo 74 kartony papierosów, 86 kartonów podgrzewanych papierosów i prawie dwa kilogramy tytoniu. Nawet jego dom nie był zakazany – tam urzędnicy skonfiskowali kolejne cztery i pół kilograma tytoniu do kęsów. Za odpowiednią cenę podejrzany jednak zdołał załatwić sprawę pozasądowo. Zapłacił 39 000 euro za przestępstwa i kolejne 1 000 euro za odbiór skonfiskowanego pojazdu.
Największa konfiskata dotychczas
Właśnie wtedy, gdy urzędnicy myśleli, że widzieli już wszystko, największa konfiskata w ramach operacji miała miejsce 4 lutego. Celnicy, postępując zgodnie z kolejnym donosem, przeszukali zaparkowany pojazd na południe od Nikozji. Kierowca, 68-letni mężczyzna dobrze znany władzom, został przyłapany z 700 kartonami papierosów, 101 kartonami podgrzewanych papierosów i ponad 14 kilogramami tytoniu do kęsów. Podobnie jak w przypadku innych, żaden z produktów nie posiadał wymaganych oznaczeń, co dowiodło, że były to towary przemycane. Jego pojazd został skonfiskowany jako dowód, a on sam został aresztowany. Jednakże, podobnie jak wcześniej, również on został zwolniony po uzgodnieniu ugody pozasądowej i oddzielnej zapłaty za zwrot pojazdu.
Rosnący problem czarnego rynku
Chociaż te pozasądowe ugody pomagają odzyskać utracone dochody z podatków, sama objętość nielegalnych produktów tytoniowych skonfiskowanych w ciągu nieco ponad tygodnia wskazuje na dobrze ustanowioną sieć przemytniczą działającą na terenie Cypru. Fakt, że niektóre z tych produktów były ukryte w magazynie przedszkola, nasuwa jeszcze więcej pytań na temat zasięgu tych operacji. Na razie celnicy pozostają w stanie najwyższej gotowości, ale jedno jest pewne – tam, gdzie jest popyt na tani, nieopodatkowany tytoniu, przemytnicy będą nadal szukać nowych i nieoczekiwanych miejsc ukrycia.