Michalis Yakoumi, poseł DEPA: “Zwolnienie powinno być możliwe tylko po kastracji chemicznej i pod surowym nadzorem”.
Aktualnie opracowywana propozycja ustawy ma na celu ochronę dzieci przed gwałcicielami i zaostrzenie łagodnych wyroków poprzez wprowadzenie kastracji chemicznej dla skazanych osób jako warunku zwolnienia z więzienia. Poseł Demokratycznego Porozumienia (DEPA), Michalis Yakoumi, który stoi na czele tej propozycji, przytoczył na antenie Sigma TV niepokojący przykład: państwo powierzyło dziecko parze, a następnie doszło do zgwałcenia dziecka. Sprawca otrzymał jedynie 13-letni wyrok więzienia i mógłby być zwolniony na zwolnienie warunkowe po 5-6 latach.
jakoumi zaznacza, że badania parlamentarne pokazują, że gwałciciele dzieci często ponownie dopuszczają się przestępstw. Jeżeli nie nałożone jest dożywocie, to dodatkowa kara jest konieczna, aby zapobiec kolejnym zbrodniom i zniszczeniu życia innego dziecka. Nie do przyjęcia jest, aby służyli tak krótkie wyroki i byli zwalniani bez surowych ograniczeń.
Niewidoczny problem
Yakoumi zwraca również uwagę na niezgłoszone przypadki, pytając: Ile innych przypadków pozostaje nieujawnionych, gdzie dziecko jest zbyt przestraszone, lub gdzie rodziny ukrywają prawdę? Zauważa, że badania Parlamentu wskazują, że Cypr ma jedne z najniższych wyroków w UE. Wyjaśnia, że inne kraje europejskie stosują dobrowolną kastrację chemiczną, połączoną z elektronicznym monitorowaniem, jako warunek przedterminowego zwolnienia, zapobiegając dalszym biologicznym przestępstwom seksualnym przeciwko dzieciom.
Przepelnione więzienia i nowe środki
Minister Zdrowia stwierdził, że skazani przestępcy seksualni są monitorowani. Minister Sprawiedliwości potwierdził, że skrzydło więzienia dla gwałcicieli dzieci jest prawie w pełni zapełnione, z prawie stu więźniami i rosnącym trendem. Oprócz kastracji chemicznej, proponowane prawo obejmuje elektroniczne znakowanie dla osób odbywających część kary w domu, zakaz zbliżania się do szkół, obowiązkowe zgłaszanie się na policję, oraz upoważnienie nadzorców do informowania partnera skazanego o jego przeszłości kryminalnej. Te osoby muszą być ściśle monitorowane pod względem swoich działań i stowarzyszeń – zakończył Yakoumi.
