Problemy z wdrożeniem nowego prawa dotyczącego mandatów za wykroczenia drogowe
Rok po tym, jak Parlament uchwalił ustawę obniżającą mandaty w strefach objętych kontrolą fotoradarów, kierowcy nadal są obciążani pełną kwotą kary wynoszącą 300 €, mimo że przepisy zredukowały ją do 85 €. Minister transportu, Alexis Vafeadis, w rozmowie na antenie radia państwowego przyznał, że frustracja społeczna jest uzasadniona i potwierdził, że prawo nie zostało jeszcze wdrożone. Powodem są opóźnienia techniczne oraz finansowe żądania prywatnej firmy obsługującej fotoradary.
„Kiedy ustawa została uchwalona, Parlament dał nam czas na dostosowanie systemu” – powiedział Vafeadis, dodając, że operator fotoradarów domaga się ponad 1 miliona euro na aktualizację swojego oprogramowania zgodnie z nowym prawem. Departament Usług Elektromechanicznych czeka teraz na zatwierdzenie finansowania przez policję, zanim jakiekolwiek postępy będą mogły zostać poczynione.
W międzyczasie minister transportu podkreślił, że prawo wejdzie w życie dopiero po ukończeniu wymaganych zmian w oprogramowaniu przez firmę, co pozostaje poza bezpośrednią kontrolą rządu. „Wszystkie istotne informacje zostały przekazane członkom Parlamentu” – dodał, starając się odsunąć winę od władzy wykonawczej. Do tego czasu kierowcy złapani przez fotoradary mogą spodziewać się płacenia mandatów w wysokości 300 €, mimo decyzji Parlamentu o ich obniżeniu.
