Podróżni na lotnisku w Larnace mogą mieć problem ze znalezieniem taniej wody
Podróżni przemierzający lotnisko w Larnace mogą być zaskoczeni, gdy odkryją, że pomimo rządowego limitu cenowego ustalającego cenę 500ml butelkowanej wody na zaledwie 60 centów, znalezienie takiej wody w tej cenie jest inną historią. Firmy cateringowe na lotnisku znalazły sprytny sposób na obejście tego przepisu, ograniczając sprzedaż wody po kontrolowanej cenie do automatów, które są dostępne tylko w niektórych miejscach publicznych. Tymczasem siedzący klienci w kawiarniach i innych punktach muszą płacić znacznie wyższe ceny za ten sam produkt.
Sposób na obejście limitu cenowego
Limit cenowy, ustalony przez Ministerstwo Energii, Handlu i Przemysłu, obowiązuje tylko dla stojących klientów – szczegół, który sprzedawcy na lotnisku w pełni wykorzystują. Zamiast oferować tanią wodę przy swoich ladach, kierują klientów do automatów, które są dogodnie zlokalizowane w pobliżu wyznaczonych “Punktów Wodnych”. Znak umieszczony w tych miejscach informuje podróżnych, że określona marka 500ml butelkowanej wody jest dostępna za 60 centów, ale tylko wtedy, gdy jest kupowana na stojąco. Dla tych, którzy siadają w kawiarniach czy punktach gastronomicznych, limit cenowy przestaje obowiązywać.
Krytyka regulacji
Dodatkowym utrudnieniem jest to, że dekret nie wymaga od firm oferowania wszystkich marek czy rozmiarów opakowań po ustalonej cenie. Zamiast tego, sprzedawcy są zobowiązani do sprzedaży tylko jednej konkretnej marki 500ml wody po regulowanej cenie, podczas gdy inne opcje pozostają znacznie droższe. Mimo że na lotnisku w Larnace istnieje siedem darmowych stacji do napełniania butelek wodą (i cztery na lotnisku w Pafos), prawda jest taka, że wielu podróżnych – zwłaszcza tych spieszących się między lotami – może nie mieć czasu na ich poszukiwanie, stając się łatwymi celami dla droższych alternatyw.
Krytycy twierdzą, że to obejście zasad pokonuje cel limitu cenowego, który został wprowadzony, aby chronić konsumentów przed nadmiernymi opłatami w miejscach, gdzie konkurencja jest ograniczona. Zamiast tego, firmy lotniskowe zamieniły dobrze zamiarowaną politykę na grę w technikalności, zapewniając zgodność z literą prawa – podczas utrzymania wysokich zysków.
Na razie podróżni szukający uczciwej ceny za butelkowaną wodę na lotnisku w Larnace będą musieli pozostać na nogach i polować na automaty – lub ryzykować zapłacenie znacznie więcej za ten sam produkt.