Znaleziono ciało młodego Amerykanina w dziwnych okolicznościach
W czwartkowe popołudnie, w jednym z apartamentów na ulicy Kolokynthous w Omonii doszło do niepokojącego zdarzenia. Młody Amerykanin został znaleziony martwy, a okoliczności jego śmierci są niezwykle niepokojące. Władze prowadzą śledztwo, które może odkryć przypadek seksualnej gry, która skończyła się tragicznie. To scenariusz, który wydaje się bardziej pasować do stronic kryminału czy filmu niż rzeczywistości.
Alarm podniesiony przez właściciela apartamentu
Właściciel apartamentu, który przyszedł sprzątać lokal na przyjście kolejnych najemców, natknął się na bezwładne ciało. Mężczyzna został znaleziony na łóżku, z rękami związanymi paskiem od szlafroka i z woreczkiem na głowie. Szybko okazało się, że okoliczności są zaniepokojące. Na podstawie zebranych do tej pory dowodów, śledczy podejrzewają, że śmierć młodego mężczyzny mogła być związana z nieudaną seksualną grą. Teoria ta wydaje się być jak wyjęta prosto ze stron “Pięćdziesięciu twarzy Greya”, ale z o wiele ciemniejszym i tragicznym obrotem akcji.
Brak śladów walki na nagraniach z monitoringu
Nagrania z monitoringu budynku nie wykazują żadnych oznak walki czy kogoś, kto podążałby za mężczyzną do apartamentu. To, w połączeniu z faktem, że mężczyzna wydawał się być pod wpływem alkoholu lub narkotyków, skłoniło policję do tezy, że wydarzenia prowadzące do jego śmierci były częścią seksualnej gry, która tragicznie zakończyła się wypadkiem.
Zidentyfikowanie ofiary
Ekipa sprzątająca, która przybyła przygotować apartament dla kolejnych gości, była pierwszą, która znalazła ciało i natychmiast skontaktowała się z policją. Tożsamość mężczyzny pozostaje nieznana, ale władze sądzą, że prawdopodobnie był Amerykaninem. Chociaż śledztwo w tej sprawie trwa, nasuwa niepokojące pytania o ciemniejszą stronę kultury fetyszystycznej i o to, co może się wydarzyć, gdy rzeczy idą za daleko. Władze starają się odtworzyć dokładny ciąg zdarzeń.
